W świecie, który pędzi coraz szybciej, coraz więcej osób szuka powrotu do natury – także w tym, co pijemy. Jednym z najbardziej wyjątkowych napojów, jakie oferuje nam ziemia, jest ceremonialne kakao. Nie chodzi jednak o kakao z saszetki z marketu z dużą ilością cukru. Mówimy o prawdziwym, nieprzetworzonym kakao – takim, jakie znali Majowie i Aztekowie, nazywając je… pokarmem bogów. Prawdziwe, naturalne, ceremonialne kakao kupisz TU.
Ceremonialne kakao to 100% czysta, tłusta masa kakaowa, pochodząca z wysokiej jakości ziaren (najczęściej Criollo) uprawianych tradycyjnymi metodami. Nie znajdziesz tu cukru, mleka ani chemii. To nie “kakao instant”, tylko pełnowartościowy, gęsty napój o głębokim smaku i potężnym działaniu. To kakao było używane przez rdzennych mieszkańców Ameryki Południowej w rytuałach otwierających serce, uspokajających umysł i wspierających duchowe praktyki. Dlaczego warto pić ceremonialne kakao?
Ceremonialne kakao działa subtelnie, ale wyraźnie. Dzięki obecności teobrominy delikatnie pobudza ciało – bez nagłych skoków ciśnienia, nerwowości czy zjazdu energetycznego, jak po kawie. To idealny wybór na poranne skupienie lub popołudniowy reset.
Nie bez powodu mówi się, że kakao “otwiera serce”. Z jednej strony – działa rozluźniająco i poprawia krążenie. Z drugiej – pomaga w głębszym kontakcie z emocjami. W medytacji, jodze, pisaniu czy spacerach z intencją.
Zamiast sięgać po kolejną kawę, słodką czekoladę czy napój energetyczny – sięgnij po kubek gęstego kakao. Nasyca, daje przyjemność i nie funduje wyrzutów sumienia. A do tego można go przygotować na wiele sposobów – z przyprawami, mlekiem roślinnym, chili czy wanilią.
Możliwości jest sporo. Najbardziej tradycyjnym przepisem jest przyżądzenie kakao jedynie z wodą. Możesz jednak przygotować je w połączeniu z ulubionym mlekiem roślinnym, np. owsianym lub migdałowym. Polecamy dodać też ulubione przyprawy i zioła jak cynamon, kardamon, chili, wanilia czy mięta.
Na 1 litr wody lub mleka należy zetrzeć 6 łyżek stołowych kakao (30 g). Wodę/mleko należy doprowadzić do wrzenia, a następnie dodać starte wcześniej kakao. Kakao należy gotować pod przykryciem przez 35 minut.
Choć nazwa “ceremonialne kakao” brzmi dostojnie – picie go nie musi być rytuałem z bębnem i pióropuszem. To może być Twoja codzienna chwila ciszy, z intencją, muzyką lub po prostu z oddechem. Chodzi o uważność – by nie wypić go w biegu, ale dać sobie moment, by naprawdę poczuć smak i energię napoju.
Prawdziwa zmiana zaczyna się od drobnych nawyków. Nie musisz rezygnować z kawy, by spróbować kakao. Możesz po prostu wprowadzić je do swojej rutyny – jako poranny rytuał, popołudniową przerwę albo wieczorne wyciszenie.